Conversation Between madameNancy and CZAREK2581

  1. CZAREK2581's Avatar

    CZAREK2581 said:
    Czy chce osiąsc w Egipcie(powiem tak myslalem o tym ,choc wiem ze zycie tam nie jest wesołeaz tak bardzo jak by sie wydawąło.Fajnie jest byc turysta ,mieszkancem juz ponoc nie

    Generalnie tutaj w Polsce mam jakas pozycje(pracuje w bankowosci od 5 lat,
    skonczylem studia turystyke,mam własnie mieszkanie)i w miare poukladane zycie


    Choc....

    Opcja ,która mnie skłania do zostania w tym kraju to napewno kontakt z jezykiem,gdyz nauka samemu staje sie powoli monotomna (ja jeszcze tego nie zaznalem)ale czasem mam wrazenie ze stoje w miejscedl,dlatego bedac teraz w Hurghadzie chcialbym sie zorientowac jakie sa mozliwosci znaleznia pracy itd(byc moze ty masz wiecej informacji na ten temat)?
  2. CZAREK2581's Avatar

    CZAREK2581 said:
    Ok to super
    Ja bede w Hurghadzie miedzy 31,07 a 07.08(tego dnia wylatuje o 06:00 rano z tego co pamietam),jesli bedziesz miała mozliwosc bycia tez mozemy sie spotkac i porozmawiac

    Generalnie jezyka uczyłem sie dla przyjemności (byłem w Egipcie 5 razy-teraz bedzie 6 ,dodatkowo raz w Palestynie i Izraelu) i nie ukrywam ,że urzekły mnie te kraje ,wiec jakies dwa lata temu jak wrociłem z moich ostatnich wakacji zacisnałem pasa i powiedziałem sobie "Fajnie byłoby sie nauczyc jezyka arabskiego(przyjaciele powiedzieli "powodzenia kolego",ale zawsze mnie dopingowali .

    Nie ukrywam nauka samemu ,jak by to powiedziec jest praktycznie nie mozliwa
    Albo trzeba miec duzo samozaparcia,albo miec talent albo dobrych kolegów/przyjacioł ,ktorzy cie wspieraja w nauce i wszytsko ci skrupulatnie tłumacza(ja miałem szczescie i trafiłem na wszytsko po trochu